wtorek, 3 grudnia 2013

zupa z zielonej soczewicy z miętą




















Zupa  bardzo prosta i szybka w przygotowaniu, składników jest zaledwie kilka:
  • szklanka zielonej soczewicy (nie ma potrzeby jej wcześniej moczyć, ale raczej warto przepłukać),
  • średniej wielkości marchewka pokrojona w cienkie półplasterki,
  • 2 liście laurowe,
  • 3-4 ziarna ziela angielskiego,
  • puszka pomidorów bądź około 400 g świeżych obranych ze skórki.
  • niewielka cebula, 
  • jeden ząbek czosnku,
  • chili (nie jest konieczne, ale w moim przypadku dodawane praktycznie do wszystkiego),
  • na koniec około 1,5 łyżeczki suszonej mięty

Soczewicę, marchewkę oraz przyprawy trzeba zalać około 1,5 / 2 l wody i zagotować (ze względu na soczewicę solenie odbędzie się na końcu).Soczewicę, marchewkę oraz przyprawy trzeba zalać około 1,5 / 2 l wody i zagotować (ze względu na soczewicę solenie odbędzie się na końcu).
Po około 15 minutach do zupy powinny trafić pomidory. Optymalne byłyby świeże, ale nie ma co się oszukiwać, „w okresie gryp i przeziębień” lepsze będą te z puszki. 

Całość powinna się gotować dalszych 15 minut, po tym czasie wszystko powinno być miękkie i ugotowane. 

W międzyczasie, po dodaniu pomidorów, lecz gdy zupa wciąż się gotuje, na 2 lub 3 łyżkach oliwy trzeba zeszklić cebulę z czosnkiem i ewentualnie chili (nie rumienić!) a po zeszkleniu dodać wraz z oliwą do reszty zupy. W zupie musi znaleźć się jakiś tłuszcz, bo to niezastąpiony nośnik smaku.

Na koniec trzeba zupę posolić, doprawić miętą i gotowe.

* Suszona mięta fantastycznie pasuje do pomidorowosoczewicowego ostrosłodkiego dzięki marchewce i chili smaku, oraz stanowi doskonałą alternatywę dla często nadużywanych w przypadku zup: ziół prowansalskich a w przypadku pomidorów: bazylii i oregano. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz