
Składniki (dla dwóch osób):
250 g makaronu
cztery średnie pomidory obrane ze skórki (lub zimą puszka krojonych)
dwa drobno posiekane ząbki czosnku
garść świeżej bazylii,
sól
oliwa
ewentualnie pieprz lub peperoncino
Przepis na najprostszy i najszybszy w zasadzie sos pomidorowy.
Oliwę rozgrzać na patelni na średnim ogniu razem z czosnkiem. Trzeba uważać,
żeby czosnek się nie zrumienił, bo wtedy stanie się gorzki. Następnie dodać
posiekane w kostkę obrane ze skórki pomidory, lekko posolić i chwilę razem
poddusić. W zasadzie to wszystko i sos jest już gotowy.
Niewątpliwie nie powinno się pieprzyć czy solić spaghetti
kiedy jest już na talerzu, bo wtedy zamiast smaku makaronu i sosu czuć sól i pieprz,
więc teraz jest właściwy moment aby ewentualnie dodać nieco świeżo zmielonego
czarnego pieprzu lub peperoncino, ale to już wedle uznania, mając do dyspozycji
świeże pomidory moim zdaniem warto zrezygnować z przypraw innych niż bazylia.

Jako że sos jest gotowy dosłownie w pięć minut, przed jego
przygotowaniem rozsądnie jest rozpocząć gotowanie makaronu. Ugotowany makaron najlepiej
przełożyć szczypcami bezpośrednio na patelnię z sosem, nieodcedzając go zbyt
dokładnie aby zachować minimalna ilość wody z gotowania makaronu. Wymieszać z
sosem i na sam koniec dodać poszarpane liście bazylii. Dodatek parmezanu, już
na talerzu, mile widziany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz