- 2 opakowania tofu naturalnego (łącznie niecałe 400 g),
- mąka kukurydziana,
- olej roślinny do smażenia tofu,
- 3 kopiate łyżki masła do sosu,
- pęczek dymki,
- 2 papryczki chili (bez pestek i białych części),
- świeży imbir, w ilości dającej około dwóch łyżek stołowych po posiekaniu,
- 2 średnie cebule,
- 3 ząbki czosnku, posiekane,
- 3 łyżki stołowe czarnego pieprzu ziarnistego z grubsza pokruszonego w moździerzu,
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego,
- 3 łyżki jasnego sosu sojowego,
- 1 łyżka stołowa cukru brązowego.
BARDZO ostra potrawa mistrza Yotama. Można złagodzić jej
zabójczą moc zmniejszając ilość chili lub pieprzu albo przeciwnie, zwiększyć ją
pozostawiając pestki i białe cześć papryczek. W każdym razie rzecz powinna być
pikantna a delikatne tofu i ryż zrównoważy diabelską ostrość dania.
Wykonanie:
Tofu pokroić na kawałki około 2 na 3 cm, osuszyć obtoczyć w
mące kukurydzianej i partiami usmażyć na złoto (około 2-3 minut na stronę) a
następnie odsączyć na papierowym ręczniku.
Cebulę (np. tę od dymki) posiekać i zeszklić na dwóch
łyżkach masła, następnie dodać posiekane chili, czosnek oraz imbir, podsmażać razem
około 3-4 minut
Następnie, połączyć sosy sojowe, rozpuścić w nich cukier i
wlać całość na patelnię, kiedy się zagotuje dodać podsmażone tofu oraz
posiekaną na 3cm kawałki dymkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz